Sceptycznie podchodziłam do wszystkich BB Cream ze względu na moje problemy z cerą i obawę braku krycia. Mimo moich obaw skusiłam się na zakup BB Cream Miracle Skin Perfector od Garnier.
BB Cream jest dostępny w dwóch odcieniach: do cery jasnej i śniadej. Ja używam zawsze bardzo jasnych odcieni pudrów i fluidów i moim zdaniem odcień BB Cream do cery jasnej jest dla mnie za ciemny, nie zlewa się z kolorytem mojej cery, ale nadaje jej lekko opalony efekt – dlatego też osobom o jasnej karnacji radziłabym zwrócić uwagę na to aby bardzo dobrze rozetrzeć BB Cream na granicy twarzy z szyją.
Po użyciu cera jest rozświetlona, koloryt jest ładnie wyrównany ale niedoskonałości są jednak widoczne, dlatego musimy użyć korektora do ich zamaskowania. Ze względu na to że mam suchą skórę bardzo sobie chwalę to że BB ją świetnie nawilża i nawilżenie to utrzymuje się przez cały dzień. Poza tym posiada filtr SPF 15.
Jedynymi minusami według mnie są:
– nadmierne świecenie się buzi po użyciu BB Cream, dlatego ja używam jeszcze pudru do jej przymatowienia
– po nałożeniu na twarz musimy uważać, bo bardzo brudzi ubranie
Jeśli chodzi o cenę to w Rossmannie kupiłam go w promocji 19 zł / 50 ml. Niestety nie orientuję się jaka jest jego normalna cena.
