Sephora – baza Smoothing Primer
Baza matująca Smoothing Primer z Sephory była moją pierwszą bazą pod makijaż jaką kupiłam. Jednak mimo moich wielkich oczekiwań nie ukrywam, że kolejny produkt Sephory mnie rozczarował.
Continue reading
Category
Baza matująca Smoothing Primer z Sephory była moją pierwszą bazą pod makijaż jaką kupiłam. Jednak mimo moich wielkich oczekiwań nie ukrywam, że kolejny produkt Sephory mnie rozczarował.
Continue reading
Dzisiaj kolej na recenzję pierwszego produktu z wrześniowego GlossyBoxa – PHYTO Ekspresowa odżywka utrwalająca kolor Phytobaume Blask.
Continue reading
Dzisiaj prezentuję Wam makijaż ślubny, który robiłam sobie na swój własny ślub :)
Continue reading
Dzisiaj przepisy z 2 i 3 dnia diety. Mimo to, że jedzenie jest smaczne i sycące, zaczynam odczuwać brak niektórych produktów np. chleba, którego zazwyczaj jem mało, ale ta dieta sprawia, że mam ochotę czymś zagryźć ;)
Continue reading
W ramach mojej akcji „Weź się za siebie” od poniedziałku zaczęłam stosować dietę South Beach (Plaż Południowych). Przez weekend zdążyłam zastanowić się, co bym chciała jeść i zebrać kilka przepisów.
Continue reading
Mając za sobą tysiące lub nawet miliony wymówek, tony lenistwa i zwalania wszystkiego na to, że jestem wykończona po robocie, w końcu postanowiłam wziąć się za siebie. A to wszystko dzięki mojej koleżance z pracy, która chcąc odchudzić męża znalazła dietę South Beach, czyli Plaż Południowych.
Continue reading
Która z nas nie miała chociaż raz problemu z suchymi, piekącymi i szorstkimi dłońmi. Ze względu na to, że mam praktycznie codziennie styczność z papierami, tworzywami sztucznymi, ploterami i stosowanymi w nich atramentami, mój problem jest wręcz przewlekły.
Continue reading
Uwaga Dziewczyny, świetna wiadomość ! Clinique wraz z Perfumeriami Douglas zorganizował akcję:
wymień swoją dotychczas używaną maskarę na miniaturę tuszu Clinique!
Po przeczytaniu wpisu odnośnie błędów młodości na blogu Llorandare, zaczęłam sobie powoli przypominać jakie to były kosmetyczne cuda na naszym rynku :) za czasów kiedy chodziłam do podstawówki i liceum. A było to na przełomie lat 80. i 90.
Po zużyciu hektolitrów płynów i mleczek do demakijażu oraz ton płatków kosmetycznych postanowiłam przetestować chusteczki. Wybór padł na Bourjois Express Cleansing Wipes.
Continue reading